"Wszyscy jesteśmy tylko Jego narzędziami, zrobimy swoją część i przeminiemy”
~ Matka Teresa z Kalkuty.
Te słowa stały się podstawą funkcjonowania Ruchu MAITRI, który koordynuje dzieło „Adopcji serca”. Nasze liceum przystąpiło do niego w 2010r. Przydzielono nam dwóch chłopców z Demokratycznej Republiki Konga- Mutunziego i Jaksona. Celem tego programu jest umożliwienie młodym ludziom wychowującym się w skrajnym ubóstwie podjęcie nauki i stworzenie szansy zmiany ich przyszłości Wykształcenie ma być swoistą „wędką” i przekładać się na możliwość, bycia świadomym kreatorem swojej dorosłości. Uczniowie i nauczyciele II LO aktywnie włączyli się w ten rodzaj wsparcia . Comiesięcznie każda klasa przekazuje na ten cel kwotę 10 zł. Zebrane środki są wpłacane na konto Ruchu Maitri na indywidualne kody adoptowanych dzieci. Pozwala to na opłacenie czesnego obowiązującego na każdym etapie kształcenia i zakup niezbędnych pomocy i przyborów szkolnych. Wolontariusze odwiedzający tę cześć Afryki z której pochodzą adoptowani chłopcy byli świadkami sytuacji, że jeden zakupiony zeszyt służy często kilku osobom. W roku szkolnym 2016/2017 mamy pod opieką tylko jednego ucznia Mutunzi Boganira to rówieśnik naszych pierwszoklasistów. Drugi z „adoptowanych” w 2010r chłopców Jakson zakończył naukę na etapie szkoły podstawowej ponieważ musiał podjąć prace zarobkową. Pomoc finansowa uzyskiwana od naszej szkoły pozwoliła mu nabyć szereg umiejętności ,które nie są dostępne dla każdego Kongijczyka. (m/innymi czytania, pisania ,liczenia ).Przez te siedem lat systematycznie otrzymujemy listy i kopie świadectw Mutunziego, które wskazują na to, jak dobrze się rozwija. Każdy list kończy podziękowaniem dla swoich adopcyjnych „rodziców”, co pokazuje, jaka mocna więź go łączy z osobami, które oferują mu takie wsparcie. W ostatnim liście jest informacja ,że ten młody ,ambitny człowiek marzy o zdobyciu wykształcenia pozwalającego uczyć w jednej z miejscowych szkół. Na dzień dzisiejszy koszt nauki w szkole do której Mutunzi uczęszcza to równowartość 17 euro miesięcznie.
Budujący staje się fakt, że ludzie, którzy mieszkają od nas tak daleko, stają się nam tak bliscy. Platon mówił, że gdy szukamy szczęścia innych, znajdujemy własne. Może warto o tym pomyśleć i włączać się w takie akcje, by odnaleźć słowo „empatia”-często głęboko ukryte i przytłoczone przez własne ego .
Mutunzi w roku 2010
Mutunzi w roku 2014 - czekamy na aktualne zdjęcie, którego posiadanie w tamtym rejonie świata, nie jest tak łatwe jak u nas.
Ostatni list z podziękowaniami dla społeczności naszej szkoły - maj 2016.
Ostatni list z podziękowaniami dla społeczności naszej szkoły - maj 2016. Przetłumaczony przez wolontariuszy.
Szkolne osiągnięcia rówieśnika naszych pierwszoklasistów.